Oferta
Blog
PLEN

Urlop menstruacyjny – czym jest i czy przysługuje pracowniczkom w Polsce?

Urlop menstruacyjny – czym jest i czy przysługuje pracowniczkom w Polsce?
Powrót
12 maja 2025
|
5 min.
Zaangażowanie
Katarzyna Kucaj
Katarzyna Kucaj

Choć menstruacja jest naturalnym elementem życia kobiet, wciąż pozostaje tematem tabu w miejscu pracy. Dla części pracownic bolesne miesiączki to nie tylko dyskomfort, ale realna przeszkoda w wykonywaniu obowiązków zawodowych. Czym jest urlop menstruacyjny i jak wygląda jego sytuacja w naszym kraju oraz w innych państwach? Czy w Polsce istnieje możliwość wzięcia dnia wolnego z tego powodu?

Z tego artykułu dowiesz się:

  1. Co to jest urlop menstruacyjny?
  2. Dlaczego wprowadza się urlop menstruacyjny?
  3. Urlop menstruacyjny w Polsce – obecna sytuacja w kodeksie pracy
  4. Jak aktualnie funkcjonuje urlop menstruacyjny w polskich firmach?
  5. Argumenty za wprowadzeniem urlopu menstruacyjnego do kodeksu pracy
  6. Argumenty przeciw wprowadzeniu urlopu menstruacyjnego do kodeksu pracy
  7. Jak wygląda urlop menstruacyjny na świecie?
  8. Obecny stan prawny w Polsce – temat otwarty

Co to jest urlop menstruacyjny?

Urlop menstruacyjny to rodzaj dodatkowego dnia wolnego przysługującego pracownicom z powodu dolegliwości menstruacyjnych. Jego celem jest umożliwienie odpoczynku i regeneracji w dniach, kiedy ból menstruacyjny jest na tyle silny, że uniemożliwia normalne funkcjonowanie w miejscu pracy. W przeciwieństwie do klasycznego urlopu wypoczynkowego, który przysługuje każdemu pracownikowi zgodnie z kodeksem pracy, urlop menstruacyjny jest formą wsparcia dedykowaną wyłącznie kobietom doświadczającym bolesnych miesiączek.

Urlop menstruacyjny różni się również od zwolnienia lekarskiego. W przypadku zwolnienia, pracownik musi uzyskać stosowne zaświadczenie lekarskie, a wynagrodzenie za czas nieobecności jest obniżone do 80% podstawy. Natomiast urlop menstruacyjny może być pełnopłatny, a jego wykorzystanie nie wymaga przedstawienia dokumentacji medycznej – wystarczy zgłoszenie pracownicy.

Dlaczego wprowadza się urlop menstruacyjny?

Wprowadzenie urlopu menstruacyjnego ma na celu wsparcie kobiet, które zmagają się z silnymi dolegliwościami bólowymi związanymi z menstruacją. Bolesne miesiączkowanie (dysmenorrhea) może powodować:

  • skurcze mięśni brzucha,
  • silny ból w okolicach dolnej części pleców,
  • migreny,
  • mdłości i wymioty,
  • ogólne osłabienie organizmu.

W takich sytuacjach wykonywanie codziennych obowiązków zawodowych może być nie tylko trudne, ale wręcz niemożliwe. Urlop menstruacyjny pozwala na regenerację organizmu i unikanie sytuacji, w której pracownica zmuszona jest do pracy w momencie nasilonego bólu.

Urlop menstruacyjny w Polsce – obecna sytuacja w kodeksie pracy

Obecnie polski kodeks pracy nie przewiduje urlopu menstruacyjnego jako odrębnego prawa pracowniczego. Nie ma przepisów, które umożliwiałyby pracownicom wzięcie dodatkowego dnia wolnego z powodu bolesnych miesiączek, a tym samym nie istnieje prawna podstawa do udzielenia takiego urlopu.

Zamiast tego pracownice mogą korzystać z innych form dnia wolnego, takich jak:

  • urlop na żądanie: każdy pracownik ma prawo do czterech dni urlopu na żądanie w ciągu roku kalendarzowego. Może to być rozwiązanie dla osób doświadczających silnych dolegliwości menstruacyjnych, jednak liczba dni jest ograniczona, a ich wykorzystanie może wpływać na późniejsze plany urlopowe,
  • zwolnienie lekarskie: pracownica może również skorzystać z L4, jeśli dolegliwości związane z miesiączką są na tyle poważne, że uniemożliwiają normalne funkcjonowanie. W takim przypadku wymagane jest zaświadczenie od lekarza, a wynagrodzenie za czas choroby wynosi 80% podstawy.

Jak aktualnie funkcjonuje urlop menstruacyjny w polskich firmach?

Mimo braku oficjalnych regulacji w polskim kodeksie pracy, część firm zdecydowała się na wprowadzenie urlopu menstruacyjnego jako wewnętrznego benefitu pracowniczego. Zasady jego funkcjonowania mogą się różnić w zależności od polityki danego przedsiębiorstwa, jednak najczęściej obowiązują poniższe rozwiązania:

  • dodatkowy dzień wolny w miesiącu: większość firm oferujących urlop menstruacyjny przyznaje pracownicom jeden dodatkowy dzień wolny w miesiącu. W niektórych przypadkach jest to pełnopłatny dzień wolny, który nie wymaga uzasadnienia ani zaświadczenia lekarskiego. Wystarczy zgłoszenie przełożonemu lub działowi HR,
  • pełnopłatny urlop menstruacyjny: pracownice, które korzystają z urlopu menstruacyjnego, otrzymują pełne wynagrodzenie za dzień wolny. Dzięki temu rozwiązaniu, kobiety doświadczające bolesnych miesiączek nie muszą martwić się o utratę części pensji, co miałoby miejsce w przypadku zwolnienia lekarskiego.

W większości przypadków pracownica nie musi przedstawiać żadnych dokumentów medycznych potwierdzających bolesne miesiączkowanie. Wystarczy zgłoszenie ustne lub mailowe, co minimalizuje formalności i umożliwia szybkie skorzystanie z dnia wolnego. Niewykorzystane dni urlopu menstruacyjnego nie przechodzą na kolejne miesiące. W praktyce oznacza to, że jeśli pracownica nie skorzysta z dnia wolnego w danym miesiącu, traci go bez możliwości rekompensaty.

Argumenty za wprowadzeniem urlopu menstruacyjnego do kodeksu pracy

Wprowadzenie urlopu menstruacyjnego do polskiego kodeksu pracy mogłoby mieć istotne znaczenie zarówno dla komfortu pracownic, jak i dla budowania bardziej empatycznego środowiska pracy. Bolesne miesiączki to problem, z którym zmaga się wiele kobiet, a możliwość wzięcia dnia wolnego mogłaby znacząco poprawić ich samopoczucie i efektywność zawodową. Najważniejsze argumenty przemawiające za takim rozwiązaniem, to przede wszystkim:

  • poprawa komfortu pracy i zdrowia kobiet,
  • wsparcie dla osób zmagających się z chorobami, takimi jak endometrioza, zespół policystycznych jajników (PCOS) i inne schorzenia ginekologiczne,
  • promowanie równości i empatii w miejscu pracy,
  • zwiększenie lojalności i zaangażowania pracownic.

Argumenty przeciw wprowadzeniu urlopu menstruacyjnego do kodeksu pracy

Chociaż wprowadzenie urlopu menstruacyjnego może wydawać się korzystnym rozwiązaniem, nie brakuje głosów krytycznych wobec tego pomysłu. Przeciwnicy tego rozwiązania podkreślają potencjalne problemy związane z jego wdrożeniem i konsekwencjami dla rynku pracy. Podnoszone są przede wszystkim takie argumenty, jak:

  • ryzyko potencjalnych nadużyć – krytycy urlopu menstruacyjnego zwracają uwagę na możliwość wykorzystywania tego prawa w sposób niezgodny z jego celem,
  • dodatkowe koszty dla pracodawców,
  • ryzyko dyskryminacji,
  • potrzeba precyzyjnych regulacji.

Jak wygląda urlop menstruacyjny na świecie?

Podczas gdy w Polsce temat urlopu menstruacyjnego dopiero zyskuje na popularności, w innych krajach takie rozwiązania funkcjonują od lat.

Japonia była jednym z pierwszych krajów na świecie, który wprowadził urlop menstruacyjny. Już w 1947 roku przyjęto ustawę gwarantującą kobietom możliwość wzięcia dnia wolnego z powodu dolegliwości menstruacyjnych. Co ciekawe, prawo to funkcjonuje do dziś, jednak jego wykorzystanie jest stosunkowo niskie.

Podobnie jak Japonia, Korea Południowa również od lat 50. XX wieku gwarantuje kobietom prawo do urlopu menstruacyjnego. W 2001 roku przepisy te zostały zaktualizowane, a urlop menstruacyjny jest obecnie pełnopłatny.

W 2023 roku Hiszpania stała się pierwszym krajem w Europie, który wprowadził urlop menstruacyjny do kodeksu pracy. Kobiety cierpiące na bolesne miesiączki mogą otrzymać od jednego do trzech dni płatnego urlopu menstruacyjnego, w zależności od intensywności objawów.

Przepisy dotyczące urlopu menstruacyjnego wdrożyła również Indonezja, w której przysługuje on kobietom przez dwa dni w miesiącu. Urlop mentruacyjny obowiązuje również m.in. na Filipinach i Tajwanie.

Obecny stan prawny w Polsce – temat otwarty

Na ten moment temat urlopu menstruacyjnego pozostaje otwarty i zależy od polityki poszczególnych firm. Wprowadzenie takiego rozwiązania na poziomie kodeksu pracy wymagałoby szerokich konsultacji społecznych, analizy rynku pracy oraz oceny wpływu na koszty zatrudnienia.

Przykłady z innych krajów pokazują, że możliwe jest wypracowanie kompromisu, który z jednej strony zapewni kobietom możliwość odpoczynku w trudnych dniach, a z drugiej strony zminimalizuje ryzyko nadużyć i dodatkowych kosztów dla pracodawców.

Podsumowanie: urlop menstruacyjny – czy czas na zmiany w polskim kodeksie pracy?

Urlop menstruacyjny to temat, który budzi coraz większe zainteresowanie zarówno w Polsce, jak i na świecie. W krajach takich jak Japonia, Korea Południowa czy Hiszpania takie rozwiązania funkcjonują od lat, zapewniając kobietom możliwość wzięcia dodatkowego dnia wolnego z powodu bolesnych miesiączek. W Polsce temat pozostaje nierozstrzygnięty – kodeks pracy nie przewiduje urlopu menstruacyjnego, a jego przyznanie zależy wyłącznie od polityki poszczególnych pracodawców.

Wprowadzenie urlopu menstruacyjnego do kodeksu pracy miałoby swoje zalety – poprawa komfortu pracownic, wsparcie zdrowotne oraz promowanie równości. Jednak istnieją również obawy związane z potencjalnymi nadużyciami, dodatkowymi kosztami dla firm oraz możliwością dyskryminacji kobiet na rynku pracy.

Na ten moment temat pozostaje otwarty, a decyzje w tej sprawie będą zależały od dalszych działań rządu i postawy pracodawców. Czy Polska pójdzie w ślady Hiszpanii i innych krajów, formalizując urlop menstruacyjny jako prawo pracownicze? Odpowiedź na to pytanie pozostaje na razie nieznana.

Chcesz poznać
szczegółową ofertę?
Skontaktuj się z nami!

hello@cyrekevents.com  |  tel. +48 570 733 362

NAJNOWSZE POSTY NA BLOGU

Wróć na górę
Polityka prywatnościRodo

Cyrek Events Sp. z o.o.
ul. Rybna 14
30-254 Kraków

KRS 0000491629
NIP 7322172650
Regon 101709460